Dla wnuków

Fiction & Literature, Literary Theory & Criticism, Children&, Nonfiction, Family & Relationships, Parenting, Fatherhood
Cover of the book Dla wnuków by Małgorzata Chaładus, Wydawnictwo Psychoskok
View on Amazon View on AbeBooks View on Kobo View on B.Depository View on eBay View on Walmart
Author: Małgorzata Chaładus ISBN: 9788379002054
Publisher: Wydawnictwo Psychoskok Publication: May 29, 2014
Imprint: Language: Polish
Author: Małgorzata Chaładus
ISBN: 9788379002054
Publisher: Wydawnictwo Psychoskok
Publication: May 29, 2014
Imprint:
Language: Polish

Tytuł książeczki mówi sam za siebie. Przeznaczona jest dla maluchów, których nie zdążyły jeszcze wciągnąć po czubek głowy gry komputerowe. A zresztą wiem z obserwacji moich wnuków, że jedno nie przeszkadza drugiemu. Zawsze lubiłam czytać dzieciom. Najpierw córkom, potem wnukom. Dla dzieci świat baśni jest na wyciągnięcie rączek. Nie ma wyraźnej granicy z rzeczywistością. To co wydarza się w bajce jest realne, musiało wydarzyć się naprawdę. Tzw. częstochowskie rymy, do których nie przyznałby się żaden poważny poeta, zachwycają małych czytelników. Czy to znaczy, że dla dzieci można pisać na kolanie, byle jak? Wcale tak nie uważam. Mali czytelnicy zasługują na największy szacunek. Bez niego nie wypada wciągać ich w zaczarowany świat książki.
Nasz ogród i okolica od dawna zamieszkałe są przez najdziwniejsze stworzenia. Jednego dnia za każdym krzakiem czyha tyranosaurus rex. Drugiego odwiedza nas smok nie bardzo uprzejmy. A trzeciego z lasu skrada się troll, żeby wyjadać truskawki i podkradać poziomki. Trzeba się ich strzec. Nawet babci nie wolno iść ścieżką prosto do warzywnika. Te ważkie problemy starałam się rozwiązać w historyjkach „Dla wnuków”. Książeczka zawiera również wierszyki, trochę zaprawione pedagogiką i trochę wesołe.
Nikt nie jest w stanie tak zupełnie do końca rozstać się z dzieckiem, którym każdy z nas kiedyś był. Myślę, że w pisarzach pamięć o nim jest szczególnie żywa. Skąd indziej mogliby mieć tyle fantazji, żeby zaludniać stronę po stronie wyimaginowanymi postaciami? Niemało fantazji można też pożyczyć od dzieci. Mój wnuk Daniel narzekał kiedyś na deszcz po drodze z przedszkola. Powiedziałam mu, że po deszczu rosną i dzieci i grzyby. Zapytał czy domy też wtedy rosną. Tak narodziło się jedno z opowiadanek w zbiorku „Dla wnuków”.
Wierszyki powstały przy pomocy rymowanek, w które bawiłam się z wnukami. Czy do każdego słowa uda się nam znaleźć rym? Ile było przy tym śmiechu! Dzieci są wrażliwe na słowo. Czytajmy im.

View on Amazon View on AbeBooks View on Kobo View on B.Depository View on eBay View on Walmart

Tytuł książeczki mówi sam za siebie. Przeznaczona jest dla maluchów, których nie zdążyły jeszcze wciągnąć po czubek głowy gry komputerowe. A zresztą wiem z obserwacji moich wnuków, że jedno nie przeszkadza drugiemu. Zawsze lubiłam czytać dzieciom. Najpierw córkom, potem wnukom. Dla dzieci świat baśni jest na wyciągnięcie rączek. Nie ma wyraźnej granicy z rzeczywistością. To co wydarza się w bajce jest realne, musiało wydarzyć się naprawdę. Tzw. częstochowskie rymy, do których nie przyznałby się żaden poważny poeta, zachwycają małych czytelników. Czy to znaczy, że dla dzieci można pisać na kolanie, byle jak? Wcale tak nie uważam. Mali czytelnicy zasługują na największy szacunek. Bez niego nie wypada wciągać ich w zaczarowany świat książki.
Nasz ogród i okolica od dawna zamieszkałe są przez najdziwniejsze stworzenia. Jednego dnia za każdym krzakiem czyha tyranosaurus rex. Drugiego odwiedza nas smok nie bardzo uprzejmy. A trzeciego z lasu skrada się troll, żeby wyjadać truskawki i podkradać poziomki. Trzeba się ich strzec. Nawet babci nie wolno iść ścieżką prosto do warzywnika. Te ważkie problemy starałam się rozwiązać w historyjkach „Dla wnuków”. Książeczka zawiera również wierszyki, trochę zaprawione pedagogiką i trochę wesołe.
Nikt nie jest w stanie tak zupełnie do końca rozstać się z dzieckiem, którym każdy z nas kiedyś był. Myślę, że w pisarzach pamięć o nim jest szczególnie żywa. Skąd indziej mogliby mieć tyle fantazji, żeby zaludniać stronę po stronie wyimaginowanymi postaciami? Niemało fantazji można też pożyczyć od dzieci. Mój wnuk Daniel narzekał kiedyś na deszcz po drodze z przedszkola. Powiedziałam mu, że po deszczu rosną i dzieci i grzyby. Zapytał czy domy też wtedy rosną. Tak narodziło się jedno z opowiadanek w zbiorku „Dla wnuków”.
Wierszyki powstały przy pomocy rymowanek, w które bawiłam się z wnukami. Czy do każdego słowa uda się nam znaleźć rym? Ile było przy tym śmiechu! Dzieci są wrażliwe na słowo. Czytajmy im.

More books from Wydawnictwo Psychoskok

Cover of the book Opowieść o dwóch miastach by Małgorzata Chaładus
Cover of the book Kubańskie kłamstewko by Małgorzata Chaładus
Cover of the book Na wpółświadomy. Powtarzając za sobą samym by Małgorzata Chaładus
Cover of the book Miłość kliniczna by Małgorzata Chaładus
Cover of the book Oczami dziecka by Małgorzata Chaładus
Cover of the book Kolega pracuje głową by Małgorzata Chaładus
Cover of the book Królowa kokonu by Małgorzata Chaładus
Cover of the book Dary wiatru północnego by Małgorzata Chaładus
Cover of the book Testament Templariusza by Małgorzata Chaładus
Cover of the book Giganci i anioły upadłe. Zakazane fakty by Małgorzata Chaładus
Cover of the book Zabroniony sekret - część 1 by Małgorzata Chaładus
Cover of the book W ścianach Dżangała by Małgorzata Chaładus
Cover of the book Fraszki igraszki 2 by Małgorzata Chaładus
Cover of the book Zabroniony sekret – część druga by Małgorzata Chaładus
Cover of the book Dramaty by Małgorzata Chaładus
We use our own "cookies" and third party cookies to improve services and to see statistical information. By using this website, you agree to our Privacy Policy